April 29, 2024, 04:25:33 am
Username:

Password:

Topic: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.  (Read 13592 times)

glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« on: September 21, 2013, 05:29:58 pm »
Czy na tym serverze będzie zróżnicowane wyposażenie (mam na myśli bronie które będą miały sens). Jak dotychczas jedyne nadające się w PVP bronie to: Rocket Launcher, Sniper Rifle, M60, Light Support Weapon, Gatling Laser no i od biedy XL70E3. Przecież jest tyle ciekawych giwer, które urozmaiciły by rozgrywkę. Shootguny, pistolety, miotacze ognia, pięści wspomagane, młoty, noże, szable, różne rodzaje materiałów wybuchowych od granatów aż po c4, karabiny i pistolety maszynowe. Można tak wymieniać do znudzenia, jednak tylko ułamek jest wykorzystywany bo inne do niczego się nie nadają, za wyjątkiem trollowania lub też wykorzystywane są przeważnie przez początkujących graczy w celu zdobycia 2 czy 3 poziomu. Właściwe pytanie brzmi, czy będzie zachowana równowaga między dostępnym ekwipunkiem tak by każdy z nich był używalny?

Ja osobiście chciałbym zagrać kimś kto szybko biega, dużo wytrzyma i "ustoi" parę wybuchów, za to jak dobiegnie do przeciwnika to swoimi pięściami zmasakruje go tak, że tamten nawet nie zdąży wstać. Ktoś inny może preferować strzelby i shootguny, które każdego twardziela pozbawią tchu i gruntu pod nogami, jednak przypłaci to małym zasięgiem. Może będą tacy którzy z daleka, nim przeciwnik się zorientuje wsadzą mu parę energetycznych kulek między oczy roztapiając ofiarę.

Rozpisałem się trochę, ale po tym jak lepiej poznałem tę grę dostrzegłem jaka jest naprawdę. Im bardziej ją poznaję tym mniej mi się podobają zasady które rządzą serverem, a co się z tym wiążę to odechciewa się człowiekowi grać. Jedyne co mnie tutaj jeszcze trzyma to sentyment, jaki pozostał po serii fallout, a raczej grze Fallout 2. Wspomnienia tych czasów i radości jakie sprawiało posiadanie własnego pistoletu kalibru 10mm i garstka naboi niestety szybko się skończyły.

Wiem, że to co teraz powiem jest niemożliwe do wykonania, i prawdopodobnie większości to się nie spodoba ale moim zdaniem server powinien wyglądać następująco:

- Wiele trudniejsze zdobywanie ekwipunku. Każdy kto doszedł do etapu prywatnej kopalni i roboli którzy za niego pracują dniami i nocami może rozdawać setkami różnorodne pancerze karabiny, strzelby czy też działa. Ludzie tego nie robią, bo nie chcą aby nowicjusze się wzbogacili. W takim przypadku nie było by biednych i bogatych, bo każdy biegał by w CA z Bazooką czy innym LSW.

- Przy śmierci owszem, powinny wypadać z nas przedmioty, ale nie wszystkie tylko jakaś mała losowa cześć. W takiej sytuacji nowy gracz nie odczuwał by tak wielkiej niechęci do dalszego grania, a gdyby w życie wcielić punkt powyżej to nie stracilibyśmy połowy majątku przy przegranym pojedynku z innym graczem.

- Droższe w wytwarzaniu ekwipunek, najlepiej z dużym czasem ponownego wytworzenia, jak i wymagające określonego poziomu by można je było "generować". W takim przypadku każdy doceniałby to co sam wytworzy, bo ja po zrobieniu 150 miniguna bez bonusów zastanawiam się czy nie szybciej byłoby porzucić je na WM albo oddać za darmo w ręce NPC.

- Zmniejszenie ilości surowców dostępnych w kopalni, teraz wystarczy 30 min kopania, a za amunicje jaką zrobisz ze zdobytych materiałów ogołocisz każdego NPC z dostępnych u niego kapsli.

- Zwiększenie roli kapsli, teraz potrzebne są jedynie do budowania bazy, kupowania samochodów, uczenia się support perków do crafcenia i ewentualnie kupienia tych 10 ksążek. Mój pomysł na poprawienie to zamiast handlu amunicją u NPC warto by pomyśleć o specjalnych skupach amunicji. Dla przykładu idziemy do NPC, on nam daje zadanie na zrobienie 500 sztuk nabojów, za przyniesienie towaru będziemy nagradzani kapslami i innymi pierdołami.

- Tak jak w punkcie wyżej, zrobienie zleceń dla graczy. Załóżmy raz dziennie możemy danemu NPC przynieść te naboje. Jak już zrobimi to resztkę nabojów które nam zostały wykorzystamy na osłanianie karawan, polowania na brahminy czy też łapanie niewolników. Coś w rodzaju questów odnawialnych.

- Dla tych którzy nie mają blueprintów mogliby wybrać się do NPC z prośbą o zrobienie sobie karabinu którego sami nie potrafią. Oczywiście musieli by za to zapłacić i przynieść odpowiednie materiały.

Po takich zmianach gracz docenił by skórzany pancerz który nosi, pistolet z jakiego strzela i amunicje jakiej on używa. Handel między graczami odbywał by się dynamiczniej, bo teraz jedynie warto kupić Blueprinty które musimy przeczytać jednorazowo, trochę junk bo każdy kto się szanuje nie będzie ich podnosić z ziemi no i jakieś rzadkie pancerze w których można polansować się na hexie graniczącym z gridem. Sami zresztą widzicie jak NPC zapełniają się Blueprintami, combat armorami i innymi pierdołami które na początku gry zdawał się takie odległe.

Napiszcie co sądzicie o moich wypocinach, bo właśnie w taki sposób postrzegam post apokaliptyczny świat fallouta.
« Last Edit: September 21, 2013, 05:31:38 pm by glosn1k »

Tomowolf

  • Posts: 95
  • "You rules really begin to annoy me..."
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #1 on: September 21, 2013, 06:07:23 pm »
Może zaczne od pogaduchy o broniach (szable wtf xD), nikt nie używa danych broni bo są do tego proste przyczyny:
- nikomu nie chce się lvlować buildów pod pvp eksperymentalnych nie wiedząc czy będą działać, ale akurat dla tej społeczności pod koniec 2238 zrobiłem pare buildów, które by się tutaj nie zmieniły - otóż - plasma/laser sniper - dobre ale przy niskim zasięgu po prostu nie umywa się do bursterów, kolejny - granaciarz, dobry do supportowania walki na niskim dystansie (frag granad jebie kd, ale kosztuje z brofem 4 ap, przy dobrym buildzie rzucasz 3 granaty pod rząd), zaletą granaciarza jest to że nie może Ci wypaść z rąk broń, a jak wypadnie, to pojedynczy granat (przy czym w łapie trzymasz z 50), oraz jeśli Ci się złamie jedna łapa to dalej walczysz, wadą tego jest bardzo niski dmg (30- 40 za każdy granat).

Obecnie najlepszą bronią do wszystkiego jest rakietnica w dużej grupie - absurdalnie, nie ma na nich żadnych perków ochronnych a pancerze też w sumie gówno dają, a jest to najmocniejsza broń (czemu na TC ekipy mają w 60% rakieciarzy a reszta to dopiero bursterzy, sniperzy itp.?)
Co do c4- było często używane do czyszczenia budynków podczas TC, jeśli ekipa kampiła w środku, od jednego do trzech ładunków potrafiło załatwić sprawę nieogarniętej ekipy.

Co do Pistoletów maszynowych i strzelb - nie wiem czy Pan i władca serwera zauważył że nie chodzi tutaj o realistykę, i żeby z innych broni też był jakiś pożytek, z tego co wiem p90 nie jest dobre w użytkowaniu ,a co z tego że wymaga mało siły, jak i tak mogą nam odstrzelić broń z łapy (wystarczy zmniejszyć jakoś szansę na wytrącenie jednoręcznej broni, albo możność wytrącenia jej tylko wtedy gdy np trzymamy ją w prawej ręce i walą nam w prawą rękę), podczas gdy karabiny maszynowe zadają większy dmg na większych dystansach, na które w ogóle nie mogą dosięgnąć SMG i Shotguny, a na krótkich też je powalają.
Co do efektu Knockback na Pancorze, oraz innych shotgunach, jest bezużyteczny, bo przecież mamy bazukę, która ma większy dmg i zasięg, i TEŻ ma ten perk- problem?

A teraz do paru spraw związanych z Twoją wypowiedzą, bez butthurtu
- sprzęt w grze jest tak łatwo pozyskiwalny ( o ile znasz mechanikę gry i wiesz czego gdzie szukać jakim buildem walczyć i jaką taktyką itp.) że nie ma sensu tego wprowadzać

- wiele trudniejsze zdobywanie ekwipunku - chłopie, ludzie grają w tę grę od 3 lat, 3 dni po wipie mają rzeczy potrzebne do pvp w czasie gdy nowi biegają z masuerami i kurteczkami prawie miesiąc po wipie... patrz wypowiedź wyżej - nic się nie zmieni, zaboli to nowych graczy, starczy znajdą sposób na zdobycie stuffu w JAK NAJKRÓTSZYM czasie (patrz: nerfy na 2238)

- droższy ekwipunek - jw (dodam i tak każdy ogarnięty gracz z ekipą lub bez będzie miał te dywany - w sumie tutaj wipe traci sens - jedynie przy poważniejszych update'ach)

- kapsle za amunicje - czekaj, ale przecież są sklepy wypełnione kabzą

- blueprinty są łatwe do zdobycia, tylko te najbardziej zretardziałe są najtrudniejesze do znalezienia (combat armor i hełm, i to wszystko), resztę możesz zfarmić i zamiast pieprzyć się z krafceniem możesz w tym samym czasie nafarmić 5x więcej sprzętu bez bonusów który i tak stracisz na PVP/PVE/czymkolwiek.

- podsumowując, nie mam urazy do Twojej osoby ANI do DevTeamu, ani do żadnego nowego gracza i też starego, po prostu taka ta gra jest, robiąc z niej trudną grę noliferzy i starczy gracze dadzą sobie radę, ci nowi po prostu pierdolną to i pójdą grać w farmville. Gdzieś kiedyś czytałem że pewni developerzy 2238 mieli zamysł stworzenia świata w którym postać z zniszczonym huntingiem i garstką naboi wyruszał w świat - i co? I gówno, wszyscy mieli coraz mniejszą ochotę w to grać, a Ci bardziej ogarnięci poszli grać tam gdzie BYŁO więcej do zrobienia.

Jedyny problem jaki teraz jest, to brak współpracy między starymi graczami, którzy zachowują się jak badassi i wolą nie pomagać nowym a potem dziwią się że nie ma ekip na TC lub nie ma z kim walczyć bylegdzie (Reno, Ares, Glow, itp.), ponadto na serwerze nie ma nic do roboty, bo przecież ile razy można robić te zasrane TC, biegać do Aresa żeby pozbierać jakieś niebieskie spirytusy które już masz, a kiedy baza zapełnia Ci sięstuffem po miesiącu to już czekasz na wipe i okazjonalnie walczysz na TC ale tutaj uwaga wielkie pytanie do was moi drodzy i do panów prowadzących serwer - PO CO, i jeszcze jedno : Co wygrywam w TC, jeśli mam tonę sprzętu, a przejęcie miasta da mi marne zapalniczki i 50 mfc co pół godziny?

Z tą wypowiedzią zostawiam was na krótką chwilę, i oczekuje srogiego rejdzu i zjeżdżania ze strony Pana Kilgora i Pana Cubika, którzy ostatnio mnie bardzo nie lubją za moje ostatnie wypowiedzi na temat serwera, które są o dziwo słuszne. (np. brak czegokolwiek do roboty dla zorganizowanych ekip, bo ileż można robić tc od 3 lat...)

Dodam od siebie jeszcze jedno, jeśli gracze mają sprzęt aby iśc kilka(naście) razy pod rząd i mieć to w dupie, to znaczy że tutaje niestety w pewien sposób traci to sens, a jedyny limit jaki gracze mają to ich czas wolny (znerfić czas wolny, zbuffować pracę/szkołę?) i ich wyznacznikiem PVP jest to że nie mogą iść kolejny raz aby odbić miasto (HAHA ! PRZEGRYWACIE!) Bo muszą iść spać żeby być zdolnym pójść do pracy/szkoły, i w ten sposób ich życie powoduje to że przegrywają, jakie to niesprawiedliwe.
 
« Last Edit: September 21, 2013, 06:21:01 pm by Tomowolf »
In game nick : ****.

Cerberix

  • Posts: 178
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #2 on: September 21, 2013, 06:17:27 pm »
Pomysł w stylu "klasycznego Fallouta" był wałkowany wiele razy i za każdym razem nic z tego nie wychodziło, a jak coś wyszło to był płacz, ragequit. Niestety, ale to jest gra i jest ona dla każdego, dla tych którzy mogą pozwolić sobie na grę po 10h dziennie i dla tych, którzy grają 1h i chcą się trochę rozerwać.

Quote
- Zmniejszenie ilości surowców dostępnych w kopalni, teraz wystarczy 30 min kopania, a za amunicje jaką zrobisz ze zdobytych materiałów ogołocisz każdego NPC z dostępnych u niego kapsli.

Było przerabiane, ograniczane cd i nic z tego dobrego nie wyszło. Zbierasz cały dzień surowce tylko po to aby zdobyć sprzęt, który stracisz w 5 sekund (TC/PK).

Quote
- Przy śmierci owszem, powinny wypadać z nas przedmioty, ale nie wszystkie tylko jakaś mała losowa cześć. W takiej sytuacji nowy gracz nie odczuwał by tak wielkiej niechęci do dalszego grania, a gdyby w życie wcielić punkt powyżej to nie stracilibyśmy połowy majątku przy przegranym pojedynku z innym graczem.

Sprzęt można łatwo zdobyć, a śmierć to śmierć - tracisz wszystko. I tak jest zbyt "łatwo", co by było gdyby nasza postać dostawała perma bana? Taka opcja jest dostępna w silniku gry, wystarczy zamienić 1 linijke i już. :)

Quote
- Droższe w wytwarzaniu ekwipunek, najlepiej z dużym czasem ponownego wytworzenia, jak i wymagające określonego poziomu by można je było "generować". W takim przypadku każdy doceniałby to co sam wytworzy, bo ja po zrobieniu 150 miniguna bez bonusów zastanawiam się czy nie szybciej byłoby porzucić je na WM albo oddać za darmo w ręce NPC.

Cooldowny nigdy nie były dobre, czekać 3h na reset, tylko po to aby wytworzyć 3 sztuki CA? Alty, alty i jeszcze raz alty.

Quote
Po takich zmianach gracz docenił by skórzany pancerz który nosi, pistolet z jakiego strzela i amunicje jakiej on używa. Handel między graczami odbywał by się dynamiczniej, bo teraz jedynie warto kupić Blueprinty które musimy przeczytać jednorazowo, trochę junk bo każdy kto się szanuje nie będzie ich podnosić z ziemi no i jakieś rzadkie pancerze w których można polansować się na hexie graniczącym z gridem. Sami zresztą widzicie jak NPC zapełniają się Blueprintami, combat armorami i innymi pierdołami które na początku gry zdawał się takie odległe.

Myśle, że devsi mogliby resetować sklep, ewentualnie usuwać nadmiar przedmiotów np. comat shotguns, które tak często u prawie każdego sklepikarza. :P

3.14

  • Posts: 135
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #3 on: September 21, 2013, 06:25:41 pm »
Dostępność ekwipunku jest mniej więcej dobra. Ilość potrzebnych surowców do craftu tak samo. Na 10 zrobionych broni/pancerzy 1 albo 2 nadaje się do użycia, a reszta idzie na handel albo zostaje natychmiast rozłożona - realny koszt 'dobrego' sprzętu jest znacznie wyższa niż surowce potrzebne do stworzenia jednego egzemplarza broni. Strata unikalnego pistoletu drażni, ale nic więcej - w namiocie czy bazie zawsze czekają surowce by zrobić 10 nowych. 

Co do samego balansu broni - nie jest najlepiej, bo niektóre bronie ( i buildy) są po prostu pod (prawie) każdym względem lepsze od innych. Różnorodność jest zawsze dobra, model typu papier-nożyce-kamień-jaszczurka-Spok byłby idealny, ale jak ktoś uważa, że ma magiczną recepturę na idealny balans to jest naiwny.

Już lepiej zostawmy jak jest, mogłoby być gorzej.
« Last Edit: September 21, 2013, 06:28:07 pm by 3.14 »
I may be broke, but I ain't broken (just twisted).

glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #4 on: September 21, 2013, 06:40:01 pm »
Trzeba całkowicie olać te BP na bronie i armory. Gracz powinien robić granaty, amunicie, ogólnie przedmioty które szybko się zużywają no i materiały potrzebne do wyrabiania broni czyli alloys, metal parts itp. Niech każdy npc będzie nam za to przy należytej opłacie wyrabiać ekwipunek, ale nie 500 sztuk na raz tylko szukę na kilka godzin. Po co przeciążać server milionami egzemplarzy tej samej broni? Niech nabierze wartości.

Co do kapsli u npc, to właśnie o tym mówię, że każdy może sobie po 30 min w kopalni wybrać całą kasę od NPC w 4 miastach obok. Jak byłoby ograniczenie do sprzedawania amunicji jako quest, to każdy kapsel nabrał by wartości. Opłacało by się schylać do martwych przeciwników by zebrać te 5-15 sztuk, a nie olewać leżące ciała za każdym razem.

Moi niewolnicy w kopalni mają tak dużo surowców, że mógłbym sobie wyklikać 40 lvl nie wystrzeliwując ani jednej kulki z pistoletu, ani razu nie zamachując się gołą pięścią na biednego szczura.

Jak te bluesutki z NCR odwiedziłyby moje namioty to nie dowierzałyby w to co zobaczą. Kilka samochodów zaparkowanych obok, kilkanaście skrzyń pękających od ekwipunki, który z NUDÓW posortowałem no i czego tu więcej trzeba?

glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #5 on: September 21, 2013, 06:53:56 pm »
No trudno, gdy poznałem świat fonline, to czar fallouta prysł całkowicie. Znudzony szukaniem encounterów i klikaniem w kółko fix i done stwierdzam, że ta gra nie jest dla mnie. Tak jak mówię, to co tutaj ściąga i trzyma graczy to sentyment do tej serii. Najsmutniejsze jest to iż nikt z góry nie narzucił, że wersja online musi być zrobiona w taki sposób. Przykro mi to mówić, ale na wysokim szczeblu gra jest po prostu nudna.

Powiecie pewnie, że nikt mi nie każe w to grać, i taka jest prawda, ale zaczynając w to grać byłem zafascynowany, teraz jestem zawiedzony. Nie jest to wina administracji, jest to pomysł który szybko się nudzi. Zacząłem ten temat z myślą, że można tutaj coś zmienić, ale wiem że nic tutaj nie wskóram, bo wszystkie odpowiedzi brzmią "było ale się nie sprawdziło". Szkoda !

Tomowolf

  • Posts: 95
  • "You rules really begin to annoy me..."
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #6 on: September 21, 2013, 07:26:33 pm »
glosn1k, to nie tak że to nie jest falloutowy świat, taka gra nie ma sensu jak widzimy, bo ten "falloutowy klimat" kończy się na tym, że każdy w pewnym stadium będzie wykokszony tak że "ten czar" pryśnie, a sensem tej gry jest jedynie PVP, na jej nieszczęście jest tutaj tylko TC, które jest mało opłacalne.

Deweloperzy wyszli z tego że trzeba zrobić ten falloutowy świat - popatrz na start TLA, było falloutowo, i w ogóle, 5 questów na krzyż i potem co? I jajco, nic do roboty i ludziom się znudziło, zamysł tej gry znikł jako "kolejnej części" dzięki której możesz pobiegać z kumplami po wejstlendzie i strzelać do geckonów, które też się znudzi, i dlatego mamy wipe, które i tak nic nie dają, bo sprzęt i tak ogarnięta ekipa nazbiera w pare dni, a samotnik lub tułacz będzie się z tym jebał przez całe miesiące, po czym dojdzie do tego stadium w którym nie będzie miał nic do roboty.

Ludzie, mamy wiele gier typu mmorpg i zobaczcie na czym kończy się ich rola? PVP.
Zrobisz wszystkie questy i co potem, nowa postać i od nowa te questy? To nudne.
Zamysł serwera 2238, który przerobiony z dobrymi dodatkami nazywa się teraz Reloaded polegał na tym żeby stworzyć faction mod - czyli gierę, w uniwersum fallouta, w której gangi walczyły by o dominację na wejslendzie, ale tutaj uwaga kolejna paranoja, przecież z tej dominacji całe gówno jest(no chyba że ktoś namiętnie zbiera zapalniczki).

To czego brakuje tutaj, to rzeczy które gangi mogą robić razem i przeciwko innym.
Pomysł z falloutami był, jak już wspomniałem i nie wypalił, ludziom się to po prostu znudziło, jak tym graczom którzy przechodzili fallouty po raz kolejny i też rzucili grę do kąta bo ileż można - a przecież są inne gry...

Tutaj zostawiam wam te przemyślenia i zastanówcie się, czego wymagacie od tej gry, jeżeli znaliście opis jej (sandbox - chociaż nie wiem kto by wymagał takich rozwiązań jak w minecrafcie ;-)).

Jeszcze jedna rzecz do twojego poprzedniego postu - limitowanie dostępu spowoduje tylko to że noliferzy będą wszystko mieć a każuale gawno, nawet jeśli ustawisz licznik czasowy dla pojedynczej postaci = alty(a z altami nie wygrasz, są proxy, a wątpię, że administracja będzie miała magiczny przycisk na banhammer dla takich ludzi).
« Last Edit: September 21, 2013, 07:30:53 pm by Tomowolf »
In game nick : ****.

Cerberix

  • Posts: 178
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #7 on: September 21, 2013, 07:35:43 pm »
Większość gier online charakteryzuje się toną itemów, grindowaniem, expieniem. Jeśli chcesz poczuć klimat Fallouta, to nie pozostaje ci nic innego jak stworzeniem własnej wersji online. Nic na to nie poradzimy, że FOnline jest taką, a nie inną grą, tutaj zabawa to PvP i gromadzenie sprzętu do znudzenia. Twoje zamiany i tak nie wpłynęłyby znacząco na rozgrywkę, bo skoro nudzi cię klikanie w fixboyu, to przy ograniczonych zasobach, po prostu byś się wkurwiał, że straciłeś cenną pukawkę, po całym dniu pracy, a kolejną możesz zdobyć/zrobić za kilka godzin. Zrozum, że ta gra musi być troche casualowa, aby chociaż ktoś w to grał. :P I tak już sam narzekałeś na to, że się traci sprzęt po śmierci, a później chcesz jeszcze ograniczać zdobywanie pukawek i wgrywać te nieszczęsne i nikomu niepotrzebne cooldowny.

glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #8 on: September 21, 2013, 08:19:15 pm »
Można by to rozwiązać w taki albo inny sposób, wystarczy mieć pomysł, potem wszystko pójdzie gładko. Sęk w tym, że administracja i większość servera nie wyobraża sobie Fallouta online inaczej niż to co mamy. Tylko ci nowi gracze mogą coś tutaj wymyślić, bo ich przemyślenia nie są jeszcze pokierowane obecnymi mechanizmami. Nie chodzi mi tutaj o małe zmiany, tylko o projekt online który miałby zupełnie inny charakter. TC oferowane przez Fonline znudziło mi się szybciej niż zdążyłem wystrzelić 50 pocisków z rakiet, a gra sprowadza się właśnie do tego TC. Kurczę, szkoda że to musi być tak, bo wspomnienia z fallouta 2 skonfrontowane z fonline nie dają mi spokoju. No trudno, zostawię server taki jakim jest.
Chcę powiedzieć tylko, że najlepsze chwile które zapadły mi w pamięć, to momenty w których znalazłem swoją pierwszą skórzaną zbroję. Załadowałem magazynek do rewolwera a przy polowaniu na ghula zdobyłem jego hunting rifle. Poszedłem dokupić sobie do niego lunetę dzięki czemu rozgromiłem grupę bandytów, zebrałem z ciał amunicję i pistolety maszynowe. Poznałem historie miast, pomogłem NPC w ich problemach, zabiłem złych obdarowałem dobrych.
Myślałem, że fonline da mi to wszystko zrobić razem z bratem, kolegą albo jakimś przypadkowym przechodniem, że będzie powiększona o nowe questy trudniejszych i liczniejszych przeciwników itp... Gra polega jednak na zabijaniu każdego kogo spotkamy, crafceniu na potęgę -AP cost i chodzeniu wieczorem na TC, które po pewnym czasie nudzi.
Może w przyszłości ktoś to odczyta i zrozumie, że właśnie w tym leży klimat fallouta. Po wojnie nuklearnej ludzie walczyli by każdy z każdym, czy może mieli dosyć zabijania się? Bohater którego mamy do dyspozycji jest ciekawy świata. Zaczyna z niebieskim kombinezonem, nie mając niczego a jego wędrówki po świecie pozwalają mu zyskać przyjaciół, znajomych i wrogów. Pomaga innym, abo gromi całe miasta, wedle uznania i charakteru. Nie ma żadnego prawa które nim by kierowało ale działa w granicach zdrowego rozsądku, jeżeli chce przeżyć.

Mardock

  • Posts: 19
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #9 on: September 22, 2013, 07:54:53 am »
W większości Twoje propozycje są zwyczajnie głupie, bo poza tym, że wesoło sobie fantazjujesz, to niestety nie widzisz, a nawet nie starasz się zobaczyć konsekwencji proponowanych zmian.

1. Cięższe zdobywanie ekwipunku, coldowny - TO JUŻ BYŁO, można było zrobić combat shotguna raz na półtorej godziny czy coś w tym stylu. Jaka była konsekwencja zmian? Normalnie ludzie grający 2-3 godzinki po pracy, biegali przez miesiąc z shootgunem i w skórzanej kurtce (bo armory nie dropiły z NPC, żeby było lepiej). Niby wszystko fajnie, ale życiowe przegrywy mające 10h+ dziennie na granie i tak 3 dnia miały już full sety do tracenia w ilościach hurtowych.

Obecny setting mi się bardzo podoba, bo daje szansę równiejszej gry ludziom, którzy mają poza grą jeszcze jakieś rzeczy do zrobienia.

2. Blueprinty - tak się składa, że to ja w sugestiach na fo2238 rzuciłem w sugestiach pomysł blueprintów i wprowadzenia jak najwięcej elementów randomu w grze, i uważam to za świetne rozwiązanie. Oczywiście nie uniknie się tego, że najwięksi farmerzy i tak znajdą wszystko - ale wcale nie tak szybko. Dopracowałbym tu tylko tyle, że skrzynki "bronione" przez szczury/raidersów/nikogo powinni zdarzać się rzadko, w większości przypadków powinni być to silniejsi NPC.

3. Brak full lootu - to w końcu ma być łatwiej z tym sprzętem, czy trudniej? Ta propozycja zabiła by cały fun z gankowania i właściwie to chyba całej gry. No i jest jeszcze oczywista kwestia, że full loot napędza ekonomie/crafting, w sandboxach w ten sposób właśnie działa to najlepiej.

Quote
Może w przyszłości ktoś to odczyta i zrozumie, że właśnie w tym leży klimat fallouta. Po wojnie nuklearnej ludzie walczyli by każdy z każdym, czy może mieli dosyć zabijania się?

Nie wiem czy wiesz, ale gracze nie mają obowiązku do strzelania do siebie na encounterach, ale większość strzela - widać takie z nas już stworzenia. ;] Może wprowadźmy w ogóle na ecnoutery blokadę PvP - ymm to byłby dopiero klimat fallout.


Ale żeby nie było tak smutno to na koniec się z Tobą zgodzę - balans jest słaby, różnorodność uzbrojenia zbyt mała.


Balans:
- Rakietki zdecydowanie powinny dostać +1 AP per strzał, żeby odrobinę zmniejszyć możliwość spamu na tak doskonałym zasięgu.
- Snajperzy, przydałby się jeszcze buff. Na turówkach widać, że ap cost celowanych strzałów jest zbyt duży w kontrze do buildów mających potencjał na strzelanie po kilkanaście single'ów na turę. Nie o to chodzi, żeby robić balans pod turówkę, po prostu tam tą dysproporcję najlepiej zaobserwować. Moim zdaniem warto by dać w przypadku celowanych strzałów +1AP cost niezależnie od części ciała, w którą celujemy.

Różnorodność:
Obecnie mamy bronie z oryginalnego Fallouta2, niby wszystko fajnie, ale w cRPG pozyskiwanie uzbrojenia/progress postaci jest dużo  wolniejszy (nie musi być, ale takie były założenia) i dzięki temu mamy całą gamę broni nazwijmy to tier0, której gracz Fonline po 2 godzinach rozgrywki nawet nie podnosi z ziemi.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby dodanie nowych broni, które miałyby zastosowanie w końcowej fazie gry (nie lepszych, ale innych).
Tak żeby gracz miał zawsze wybór, czy założę tego XL'a, czy może podobny karabin, który ma +5 więcej zasięgu, ale kosztem -4 pkt bazowego dmg'a. Chociaż i tak SG to najmniej problematyczna kwestia, wystarczy spojrzeć na różnorodność dostępnego stuffu dla EW, Throwing.






glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #10 on: September 22, 2013, 10:54:59 am »
Jeżeli nic nie mogę podpowiedzieć jeżeli chodzi o mechanikę gry, to postaram się napisać kilka pomysłów jakie przyszły mi do głowy. Zauważyłem, że jedyne traity jakich się teraz używa do PvP to small frame, bonehead i finesse. Nie uważacie, że to trochę nudne?

- Broń białą? Można zrobić broń białą (rękawice, kastety, młoty, noże) tak by założona na ręku zwiększała naszą prędkość poruszania się, może wtedy buildy heavy handed czy brusier były by opłacalne? Z takim udogodnieniem każdy pięściarz będzie w stanie zbliżyć się do przeciwnika a bronie białe zyskają trochę na wartości, bo jak dotychczas jedynymi użytecznymi są sledgehammer, knife i hatchet do wiadomych celów.

- Broń energetyczna? Jedyne co się z nią kojarzy w PVP to gatling laser, reszta to śmieci na które nikt nie zwraca szczególnej uwagi. Moża by przecież zrobić inne bronie tego typu które byłyby wykorzystywane w PVP.

- Broń cziężka? Tutaj wybór jest chyba największy bo aż LSW, M60, bazooka i od biedy Avenger Minigun, którego chyba nikt na TC jeszcze nie użył.

- Broń lekka? Sensowne wybory są dwa. Sniper rifle dla snipera i XL70E3 dla początkujących w PVP lub drugorzędna broń sniperów, ewentualnie sneakerów. Dlaczego nikt nie chodzi z pistoletem? Co z shootgunami i karabinami które są na wiki?

- Broń miotana i materiały wybuchowe? Jeszcze nie widziałem granaciarza na TC ale tutaj się nie mogę wypowiedzieć bo mam małą wiedzię na temat tych broni. Okazjonalnie używana do wysadzania graczy w NCR i w czasie TC? Szczerze to tylko słyszałem od kolegi, że raz użył bomby w czasie TC.

Podsumowując, naliczyłem się 7 broni, które w zasadzie są bardzo do siebie zbliżone w użytkowaniu.

Słyszałem, że planowane są dungeony ale nie wiem czy to coś pomoże, bo postacie robione przez graczy pod PVP nadal zostaną takie same. Możliwe, że powstaną nowe buildy robione pod implanty ale niczego więcej się nie spodziewam.

Domyślam się, że trudno będzie zbalansować nowe giwery, ale chyba od tego powinno się zacząć. Kto był na TC widział, że połowa biega z bazooką, pozostałą część to sniperzy, sneakerzy i bursterzy z avengerami. Czy to nie jest trochę nudne? Jak dla mnie bardzo.

Nie mówiąc o TC tylko o zwykłym pvp na random encounter, to napotkałem jedynie na M60/LSW, gatling laser i sniper rifle/XL70E3.

Jestem trudnym graczem, ale mam nadzieję, że fonline stanie się bardziej ciekawe gdy w nasz sensowny asortyment służący do zabijania zostanie wepchnięte kilka nowych przyrządów. Teraz sobie uświadomiłem, że cały ten temat można by zrobić w dziale suggestions, ale nie chce mi się godzinami myśleć o tym jak napisać to samo w języku angielskim, a nasza administracja wyśmienicie zna język polski :D.

Panie Kilgore, proszę przeczytać moje wypociny i odpowiedzieć A, B lub C:
A - Tak, zostanie to wprowadzone w niedalekiej przyszłości.

B - Nie, bo nie chce mi się tego zmieniać.
Nie, bo nie ma to żadnego sensu, to co jest powinno wystarczyć.
Nie, bo balans jest zbyt trudny.

C - Może kiedyś zostanie to wprowadzone, ale w obecnej chwili mam setki innych ważniejszych spraw na głowie, a takie zmiany są na obecną chwilę niepotrzebne.



Trochę mnie poniosło, ale powiedzcie co o tym myślicie.

Tomowolf

  • Posts: 95
  • "You rules really begin to annoy me..."
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #11 on: September 22, 2013, 12:25:07 pm »
Mimo to że jesteś nowy, od zawsze tak było w FOnlinach że pewne zabawki były dobre a reszta to szajs (z wyjątkiem TLAmk2 się nie wypowiadam bo tam tego było nasrane że hoho), i balans jest trudny, to nie jest to że ktoś czegoś nie używa, a to że jest to popularne i JUŻ przetestowane w boju.
A poza tym, jeśli już nie patrzymy na efektywność broni, tylko na jej koszt , bieganie z rakietami jest średnio zamożne, a z gatlingami troche bardziej, tak samo jak z xlkami i lsw/avnegerami, taki laser rafjel też mało kosztuje, a wiesz czemu się nie używa laz0ra? Bo widać z kąd strzela, a jak już ktoś wali z bazuki to nie sam, tylko cała ekipa.
Broń biała - tutaj nie ma co gadać, tylko na filmach gość potrafi rozbroić kogoś z gnatem, tak naprawdę, perki na broniach białych są do dupy, a jedynego gościa którego pamiętam z 2238 który biegał z melaskami i walczył (trollował) w budynkach bo inaczej nie mógł, na otwartym terenie dostał bęcki z rakiet, a tak to z hexa gawno mu robili i jakoś dawał radę, tylko wiesz czemu mieszana drużyna się nie sprawdzi? Bo twoi Cię zabiją prędzej niż przeciwnik, przypadkowo strzelając z burstów/rakiet, musiałbyś mieć ekipę 7 ludzi z supermłotkami/scp i jebać ich po łapach/oczach, ale oczywiście by ci uciekli, więc nie ma sensu tym grać kompletnie( no chyba że zrobicie huzia na ludzia i w 5 spuścicie przysłowiowy wpierdol).
Co do avengerów - są używane, bo tanie i średnie, o broni lekkiej pisałem w poprzednich postach, nie ma co płakać, nie będą dobre, bo nie takie są zamysły naszych Stalinów.

Jedna poważna rzecz mnie nurtuje, nie chcę pierdolić smutów, ale też tak to będzie wyglądać: gram w to od paru lat, jak widzę założyciele serwera też, i nie mogą skłamać, jeśli powiem że TE SAME ekipy grają i widzimy je w pipboyu, a nowi poddają się po jednej dwóch przegranych walkach - czemu? Bo to nudne, starym trepom to się nie znudzi, bo już od 3 lat robią TC, w każdym mieście, te same taktyki, rape train, szybkie przemieszczanie na wmke, walki sneakerów, ładunki, kampienie po budynkach, wszystko to już było i mają to w jednym palcu, a potem wielki płacz że nie ma z kim walczyć ( no ba, wpierdol nabzom, zgarnij loot, wyzwij od chujów), i cały sens walk idzie w pizdu, to tak jakby grać w quake'a, i jestem ciekawe odpowiedzi pana Kilgora, który by się raczył wypowiedzieć, a nie nazywać mnie brzydkimi wyrazami i zachowywać się bardzo nieprofesjonalnie, grożąc mi jailem/banem za jakieś bzdety.
Nie jesteśmy tu jakimiś ufoludkami, gramy w to od samego początku a zachowujecie się jakby wszystko było ok, no tak, jeśli chcecie żeby na serwerze działały dwa gangi, którym nawet się nie chce odbijać miast (fakt numer jeden: Mamy w dupie literki w pip boyu, może inni nie, rozwalimy wroga, ale co potem, nie ma z tego frajdy jak kiedyś), zamiast uczyć nowe gangi, wolicie pozbierać do starych po 5- 10 nowych, wpoić im swoje chore zamysły a potem macie stado małp które nie pozwala grać innym : a teraz muszę zaskoczyć ponownie - popatrzcie na licznik graczy, popatrzcie na liczbę graczy we frakcjach - i uwaga, zmieniło się, kiedyś główna społeczność to ludzie z gangów PVP, a teraz to świeżaki które przychodzą pograć tydzień i jebią w kąt bo ich "szczur zjadł/okradł polaczek/zabił rusek", trzeba patrzeć tak i tak na grę, nie ma gangów pvp bo nic z tego nie ma (żeby zdobywać miasta trzeba sprzęt ze skrzynek, ale najpierw musisz mieć to miasto, lol, no chyba że już wiesz co i jak to masz gdzieś ten sprzęt, gdzie tu logika)
O ekonomii nawet mi się nie chce mówić, nigdy w FOnlinach jej nie było, co nowy start to jakiś bug, albo już znana mechanika.

Mam ostatnią nadzieję na ten serwer, i mam nadzieję że pan z administracji nie zachowa się jakby mu brakowało tego że nigdy nie chodził do gimnazjum i chce się poczuć jak gimnazjalista, bo mu tego brakuje, tego zachowania, ale nie zdziwie się że da mi bana "bo tak", i że ma swoje powody, ale to tylko będzie świadczyło o tym jak prowadzi swój serwer.
In game nick : ****.

BCS

  • Posts: 132
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #12 on: September 22, 2013, 12:27:25 pm »
Na początku trzeba powiedzieć coś, co każdy wie - FOnline jest w 100% CASUALOWĄ produkcją. Nie ma tu kompletnie nic, powtarzam, nic, przez co można by było powiedzieć, że to gra dla hardkorów. Open PvP z full lotem? Przy obecnym ułatwieniom w kwestii zdobywania ekwipunku to nic. Możliwe, że napisałem rzecz oczywistą, ale jak zaczynałem przygodę z tą grą, to na początku myślałem, że to hardcorowa produkcja, co wywnioskowałem chociażby z głównej strony jak i z newsów na mmorpg.org.pl (kryptoreklama biczys). Ja sam jestem noobem, gram może, kurde, no z 2-3 tygodnie (wiem, że wcześniej było jakieś 2238 i inne ruskie serwy, ale tam nie grałem, tylko wiedziałem o istnieniu), a w swoim tencie mam tyle stuffu, że nowe postacie od razu leveluje sobie do 10-15 poziomu na samym śmiesznym crafcie, i daje im chyba najlepsze dostępne śmieci. Ale może napiszę, co moim zdaniem mogło by tą produkcję ożywić, bo niestety, gra zaczyna być tak niesamowicie nudna, że już niedługo (miesiąc?) mało kto będzie w to grał.

-Prawdziwe, high endowe wyposażenie. Nie takie, które osoba grająca miesiąc, mogła by nową postacią bez żadnej pomocy mainów zdobyć w jeden dzień. Jakiś stuff, na który nawet prosom by ślinka ciekła.
-Questy. Dokończyć questy w Bractwie, zrobić quest chain dla Enklawy, pododawać tak hardkorowe zadania, żę grupka 30 levelowych bydlaków miała by problemy, tak, by ten end game nie był tak nudny (TC, Ares, TC, Glow, TC, Ares itd).
-Poprawić frakcje NPC. Sprawić, by były one w jakikolwiek sposób opłacalne. Np. po wykonaniu wszystkich zadań dla Bractwa, mamy dostęp do jakiegoś wypasionego EQ które można brać za te śmieszne punkciki zdobywane tam za zadania. Sprawić, by bycie w takiej frakcji dawało jakieś bonusy, np. special encountery tylko dla osób w danej frakcji, wyposażenie dostępne TYLKO dla danej gildii, możliwość podnoszenia reputacji u nich, branie tych NPC'ów na jakieś akcje, dungi tylko dla danych frakcji itp... Trochę w fantasy poleciałem tym, ale dało by to w cholere klimatu, bo Fallout kojarzy mi się głównie z tym. To samo dotyczyło by Raidersów, po wykonaniu questów dla tej frakcji mamy dostęp do specjalnych akcji np. napadanie z Raidersami na jakieś karawany czy coś. By ten cholerny end game ta nie ssał.
-Nowe lokacje, nowe dungeony, bo obecnie jest ich strasznie mało. Także pod end game, dla high levelowych bestii. Marzy mi się hardy dung z jakimś mocarnym , gigantycznym bossem pod koniec, z którego można wylocić jakiś mocarny stuff.
-Utrudnienie rozgrywki. Jak napisałem na początku, gra jest przystosowana dla niedzielnych graczy, i leje ciepłym moczem na hardkorów. Nie mówię, żeby zrobić coś takiego, że tylko no-lify siedzące po 10 godzin miały szansę (co dla nieznających pojęć imbecyli, to jest właśnie ten hardkor). Obecnie w momencie gdy padnę na PvP to sram na to z góry, bo wiem, że zaraz pójdę do tenta, założe na siebie jeden z 20 moich combat armorów, zarzucę Plasma Rifla i 1000 amunicji na klatę i będę miał wszystko w dupie. GRA JEST ZA PROSTA PANOWIE, nie ten target Kilgore, nie ten target.

Kilgore

  • Administrator
  • Posts: 1337
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #13 on: September 22, 2013, 12:48:09 pm »
Posty w tym temacie są w sumie zabawne, bo każdy przedstawia własną, odmienną wizję gry. Na szczęście mamy coś takiego:
http://fodev.net/forum/index.php/topic,29387.0.html

i każdy może zrobić swoją doskonałą grę, w którą grać będą miliony!  :)

GRA JEST ZA PROSTA PANOWIE, nie ten target Kilgore, nie ten target.
Założeniem podczas modyfikowania źródeł 2238 było, aby standardowy stuff był szeroko dostępny, natomiast hi-endowe itemy już niekoniecznie.
Jakoś nie widzę teamów biegających w TC w Power Armorach z Gaussami i Vindicatorami. No może przesadzam, akurat części unikatowych broni przydałby się boost co niedługo też nastąpi. Ale co do PA/HPA wszystko się zgadza.
Czasem używane są krafcone armory/broń z dobrymi bonusami, chociaż szansa na takie też jest bardzo mała.

No, ale jeśli ktoś uważa że jeśli ma cały namiot wypchany po brzegi itemami z farmy/jaskiń i właśnie przeszedł grę, to prawda - nie ten target :)

Tomowolf: ja nie wiem co ty jeszcze robisz w tej grze, w dzień po odpaleniu bety jeszcze w lipcu przychodziłeś na kanał IRC gdzie siedziało raptem 3 osoby po to żeby napisać że "i tak nikt nie będzie grał w to g...., powodzenia". Od jakiegoś czasu kontynuujesz swoją krucjatę na forum/w grze, co jest trochę zabawne, ale momentami irytujące. Spoko, mamy jeszcze trochę cierpliwości...

Wracając do tego co chciałem przekazać:
Brać źródła 2238/TLA SDK i wcielać swoją idealną wizję gry! Mam nadzieję na wysyp nowych, wspaniałych serwerów :) a ja w tym czasie spokojnie idę przygotować update.

glosn1k

  • Posts: 63
    • View Profile
Re: Bronie i zróżnicowanie rozgrywki. Przemyślenia.
« Reply #14 on: September 22, 2013, 12:58:26 pm »
BCS, zgadzam się. Powiem tylko tyle, że zamiast biegać z kolegami po kopalniach rozwalając bluesuty, wole się umówić z nimi na spotkanie twarzą w twarz w domu, kupić flachę wódki i zagrać z Heores 3. Klimat dzieciństwa, zabawa z kolegami i więcej przyjemności niż stawanie w mieście o 21:00 z nadzieją, że może wpadną przejmować miasto, a jak nie to może jutro i tak w kółko. Wszystkie gry się kiedyś znudzą, ale fonline znudził mi się wyjątkowo szybko, szybciej niż jakakolwiek inna gra. Właśnie ten fakt mnie najbardziej boli.