April 20, 2024, 01:30:21 am
Username:

Password:

Show Posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.


Messages - BeheGrzmotPL

Pages: [1] 2 3
1
Toxic Caves / Re: FOnline Engine support
« on: May 17, 2020, 12:25:33 am »
Looks great!
If you already have done so, it makes no sense to someone else started again.
I'm not a programmer, but if we can help you, let us know.

2
Toxic Caves / Re: FOnline Engine support
« on: May 09, 2020, 10:25:55 pm »
Hello

You can believe it or not, but yesterday I was thinking about it at work. I thought I could try to do the same client application - probably the best - Unity (multi-platform), so as to be compatible with the current file server - to input and output data were correct. Graphics can be unchanged for now. Such a client could be compatible with most servers at the same time, which gives new possibilities - choosing a server from the menu in the client.

Then you could take care of the server files, and only at the end make a new graphic design.

You think about it.

Another option is some web engine - HTML5, WebGL2 etc.
It does not require installation and works in a web browser. Also, it has great potential.
I've thought about it for a long time, but I have no head for it.

http://carvisualizer.plus360degrees.com/threejs/
https://playcanv.as/e/p/44MRmJRU/
https://bruno-simon.com/
https://threejs.org/examples/#webgl_geometry_minecraft_ao
https://threejs.org/examples/#webgl_animation_skinning_blending
https://threejs.org/examples/#webgl_decals
https://gamedevelopment.tutsplus.com/tutorials/creating-isometric-worlds-a-primer-for-game-developers--gamedev-6511

3
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: January 04, 2016, 05:58:18 pm »
Wyobraź sobie taką sytuację, siedzę na tsie z ludźmi z mojej drużyny. Oni biorą udział w walce na arenie, a ja obstawiam. Profitem dzielę się forty-forty. Jak mam mocny skład danego dnia(dużo prohaxorów), to obstawiam i zgarniam hajs. Jak jestem sam, to tylko piszę noobs na global czacie i rezygnuję z brania udziału w zakładach. Myśle, że inni robiliby to samo.

Zatem pomysł może i dobry, ale musiałby być tak zrealizowany, aby był monei sink. Z kolei jeśli tak będzie, to wątpię czy będzie się cieszył popularnością.

Jeżeli chcesz cokolwiek wprowadzić w tej grze, to musisz zastanowić się 10000 razy czy ktoś tego nie wykorzysta tylko po to, żeby zarobić za dużo pikselków grze. Zwie się to potocznie abusem. Developerzy inwestują ogrom czasu, żeby później przekonać się, że niestety to i owo nie działa. Na forum panuje płacz i słynne powiedzenie "nerf it @!@!@!@!".
Jeżeli za TĄ arenę uważamy coś a'la Hinkley, gdzie sprzęt można wziąć jaki się chce (ew. ustalić do wyboru, że albo obie drużyny sprzęt ciężki albo lekki, w tym głównie mam na myśli pancerze). To szanse na wygraną przy takiej samej liczebności drużyn (o czym już wcześniej pisałem) są bardziej wyrównane. Pisałem również wcześniej, że zakłady można przyjmować przed rozpoczeciem walki, żeby właśnie unikać sytuacji, że ktoś komuś na TS powie, że np. "nas jest 3, im został jeden, więc stawiaj na nas cały hajs, bo zaraz wygramy".

Każda drużyna (lub prościej, gdy drużyny składają się z obcych graczy - każdy uczestnik) wnosi opłatę na wejście i zwycięska drużyna zgarnia cały hajs podzielony na każdego uczestnika po równo. Wejściowa pula może być stała, albo regulowana ale z taką samą zasadą - zwycięzca bierze wszystko (ew. jakiś % podatku zabrać jeszcze z tego), a przegrany nic. Wejściówka oczywiście taka sama dla wszystkich bioracych udział w walce. Dzięki temu przegrana boli, a zwycięstwo cieszy - bo podwaja hajs. Pieniądze są wygrywane przez graczy od graczy, więc nie będzie przypadku podkładania się specjalnie, żeby ktoś inny wygrał, bo się nie opłaci.

Zaś co do obstawiania zakładów - nie znam się zbytnio na bukmacherce, ale wydaje mi się, że to działa tak samo - czyli ludzie obstawiają i wygrana jest dzielona po równo na tych, którzy obstawiali wygraną drużynę. Czyli. np. 3 osoby obstawiły 100, 200 i 300$ na wygranych, i 5 osób postawiło po 100$ na przegranych - suma zakładów = 1100$ to dzielimy na 3 - więc każdy wygrał po 366$ (zaokrąglone w dół). Gdyby zaś wygrała drużyna, na którą postawiło te 5 osób - to każdy by wygrał 220$. Idąc tym samym tropem - nie opłaca się stawiać zbyt dużo, bo kwota zostanie rozdzielona na wszystkich po równo. Czyli jedna osoba postawi 1mln i zostanie on po zsumowaniu z innymi zakładami podzielony na ilość zwycięzców - czyli ta osoba dużo straci :P

Pasowałoby też dać limit na wysokość zakładów, albo dać po prostu kilka progów do wyboru (tak jak obecnie w kasynach w FO). Żeby właśnie ludzie nie obstawiali milionowych kwot. Choć z drugiej strony - taki SEKI czy inny mógłby dla rozrywki dawać takie kwoty, by się ludzie cieszyli, że dostali gruby hajs znienacka :P Bo jemu i tak już się w banku "nie mieszczą" :P

W walce zawsze ktoś wygrywa lub przegrywa, więc nie ma "problemu" kumulacji z poprzedniej walki. Remis jest właściwie możliwy tylko wtedy, gdy np. od strzału z bazooki zginą ostatnie osoby z przeciwnych drużyn, ale to raczej mało prawdopodobne. Jednak warto zaprogramować rozwiązanie z takiej sytuacji i albo wypłacić hajs z powrotem - tak jakby walka się nie odbyła, albo 30-50% potrącić (znika).


Tak więc chyba jedyny sposób używania tych zakładów do niecnych celów, to namawianie noobów, żeby postawili dużo hajsu naraz, gdy inni stawiają mało (chociaż nie wiadomo ile postawili inni). Zatem jak noob powie, że postawił dużo, a dał możliwie najniższą kwotę, a inni dużo, to ten noob i tak na tym zarobi, o ile oczywiście postawi na drużynę, która wygra.


Quote
Co do porozumiewania się w sprawie pvp z użyciem telefonu, to nigdy jeszcze o tym nie słyszałem. heheszki
W czasach darmowych rozmów telefonicznych można sobie gadać do woli. Chociaż TS i Skype mają przewagę nadal, bo można robić konferencje wieloosobowe. Ja jednak jak gram z kumplem w Diablo2, to gadamy normalnie przez tel - czasami nawet i 4-6h, jak jest taka potrzeba :P


Jak wspomniał Koniko - warto wprowadzić restrykcje lvl-owe - przed lvl cap co 3 lvle - dzięki czemu wszyscy zawodnicy mają tyle samo perków na koncie, a po lvl cap już nie ma znaczenia, czy ktoś ma 36 czy 400 lvl :P a przynajmniej nie tak duże.


Dlatego pisałem, by "pokojowa" część miasta była oddzielona gridem (zielonym) - wtedy nie ma fizycznej możliwości oddania strzału spoza strefy TC.
To byłoby zabawne - wbijasz se powiedzmy do Broken Hills i NPC na skwerku krzyczy, że w kopalni się bijo i żeby tam nie iść jak nie jesteś zainteresowany wpierdolem. W ten sposób
a) nadal można się napierdalać w Broken Hills
b) ale nie ma obowiązku napierdalania się w Broken Hills
Nikt nic nie będzie wołał. Po prostu byłyby to oddzielne części miasta - tak jak w slave campie na TLA - prawa część jest bez mobów, a w lewej (i innych) są. Tak samo tu - nawet całe miasto może być TC, ale jedna dzielnica nie. Tzn. posiada guardów i zabijanie się tam nie zalicza się do TC. Czyli nawet jak ktoś tam kogoś zabije, to... tylko go zabije i tyle - nie ma to żadnego wpływu na przebieg TC. A to czy w danym mieście akurat trwa czy nie - jest napisane na górze ekranu, więc tu się nic nie zmienia.


Też widziałem filmiki (Ty może na żywo), jak wybijali guardów w JT. Tu też by można, ale to nie ma większego sensu - strata czasu i amunicji. Guardzi są tylko po to, by nie kampili w tej części miasta skrytobójcy czający się na n00bów, którzy przyszli tylko pohandlować albo zrobić questa. Natomiast w części TC - można już spokojnie kampić, tak jak obecnie.


Quote
Gdyby jednak chcieć zrobić tak jak piszesz - tj. na tej samej mapie kilka budynków neutralnych, to pasowałoby dać tam zakaz noszenia broni i strażników, którzy zastrzelą bez ostrzeżenia każdego, kto będzie miał broń w ręku. Nadal daje to szansę oddania jednego strzału przed śmiercią, pod warunkiem, że się zdąży. Ale jednocześnie gwarantuje szybki zgon, no chyba, że się wcześniej zabije wszystkich guardów. Tylko komu by się chciało w to bawić.

To akurat pomysł do rzyci, bo zapomnisz wyjąć młotek z łapy (THAT IS A WEAPON!!!), będzie lag albo klikniesz nie na te drzwiczki do piczki co trzeba i umrzywasz. Albo lokacja strzeżona i dopóki nie prażysz w kogoś, to nic ci nie robią, albo niestrzeżona i nakurwiaj dla szatana.
Zabijanie wszystkich guardów - są tacy, którym chce się w to bawić. Też nie wierzyłęm, ale potem sam widziałem wiele razy.

Przypuszczam, że dla młotka można zrobić wyjątek, bo młotkiem nie walniesz z dużej odległości (z poza strefy TC). O ile dobrze pamiętam, to chyba w Den jest zakaz wstępu z bronią palną i tam się strażnicy przywalają (ostrzegają), a z nożami i młotkami się spokojnie chodzi.


Ale i tak najlepiej i najłatwiej oddzielić część miasta gridem lub nawet dorobić zupełnie nową lokację w mieście, niż wywalać pojedyncze budynki ze strefy... albo i nie :P
Quote
Tego typu zakłady mile widziane. Ale można to raczej łatwo zrobić. Tj. może być arena zamknięta (bez widzów) jak w Hinkley, ale wynik walki może być przekazywany na jakiejś tablicy czy coś. Zakłady można przyjmować przed walką, a wypłacane są po walce. Co wyklucza możliwość obstawiania, podczas walki, gdy ktoś mógłby podpowiadać przez TS/skype/tel jaka jest sytuacja na polu bitwy.

O, to byłoby dobre, taka arena z widownią zebraną pod telebimem z wynikami: Czerwoni 3 fragi, Niebiescy 2. Ciekawe czy to jest technicznie wykonalne.

Telebim najprościej zastąpić NPCem, który będzie po prostu mówił wyniki.

4
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: January 02, 2016, 06:27:25 pm »
Wyświetlanie strefy to zagadnienie kosmetyczne, ale co zrobisz śmieszkom, które przyjdą na tece i będą prażyć pukawkami dalekiego zasięgu w tych, których tece nie interesuje bo przyszli do sklepu albo na e-piwo?
Dlatego pisałem, by "pokojowa" część miasta była oddzielona gridem (zielonym) - wtedy nie ma fizycznej możliwości oddania strzału spoza strefy TC.

Gdyby jednak chcieć zrobić tak jak piszesz - tj. na tej samej mapie kilka budynków neutralnych, to pasowałoby dać tam zakaz noszenia broni i strażników, którzy zastrzelą bez ostrzeżenia każdego, kto będzie miał broń w ręku. Nadal daje to szansę oddania jednego strzału przed śmiercią, pod warunkiem, że się zdąży. Ale jednocześnie gwarantuje szybki zgon, no chyba, że się wcześniej zabije wszystkich guardów. Tylko komu by się chciało w to bawić.

Quote from: Wichura
Rozwiązanie tego problemu mogłoby przydać się przy arenie z widownią - ludki leniwe lub pacyfistyczne sterczą na trybunach, ludki żądne fragów i łupu zbierają się na arenie, mniejszej (goły placyk z paroma beczkami) lub większej (wycinek np. ruin miejskich albo opuszczonej fabryki), by wygrywać grę, jak oglądałeś film "Running man" ze Schwarzeneggerem to będziesz miał wyobrażenie. Do tego system przyjmowania zakładów, spekulacje, czarne konie, tabele wyników, takie różne. Zamast idlować w Hub i pisać "twoja stara xd", można by idlować na widowni, nadal pisać o twojej starej, ale przy okazji zarabiać lub tracić kapslongi, kiedy obstawiona drużyna zostaje przerobiona na ziemię do kwiatów.
Tego typu zakłady mile widziane. Ale można to raczej łatwo zrobić. Tj. może być arena zamknięta (bez widzów) jak w Hinkley, ale wynik walki może być przekazywany na jakiejś tablicy czy coś. Zakłady można przyjmować przed walką, a wypłacane są po walce. Co wyklucza możliwość obstawiania, podczas walki, gdy ktoś mógłby podpowiadać przez TS/skype/tel jaka jest sytuacja na polu bitwy.

5
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: December 27, 2015, 08:18:01 pm »
Ew. zachować TC, ale w każdym mieście zrobić część neutralną, gdzie TC nie działa - dać tam przynajmniej jednego tradera, może lekarza jeszcze, questy.
Nie wiem czy to jest technicznie wykonalne, ale tak czy owak bez sensu. Już lepiej te areny pod miastem - "cho na solo kutasiarzu, idziemy wyjaśnić sobie pewne sprawy po męsku".
Biorąc pod uwagę, że da się którymś tam guzikiem Fx w(y)łączyć wyświetlanie strefy TC (czy jak to się tam nazywa), to zapewne da się zrobić część miasta (oddzieloną gridem), w której tejże strefy nie będzie w ogóle.


Dzięki temu można by zachować zarówno TC, jak i miasta strzeżone. Areny można również zrobić - żeby był wybór. Albo typowa napierdalanka na "ringu", albo wojowanie z własnym stuffem "po staremu". Część miasta opanowana przez bandziorów i idziesz tam na własną odpowiedzialność.

6
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: December 27, 2015, 12:39:00 am »
Odnośnie hotelu/domu, to myślałem by zrobić wieżowiec, który z zewnątrz jest faktycznie wysoki, natomiast w środku zrobić windę i... albo gada się z kolesiem w recepcji i teleportacja, albo wchodzi do windy i teleportacja (do pokoju rzecz jasna), albo jedzie sie winda na swoje pietro (wieksza szansa na spotkanie sasiadow na konkretnych pietrach), tam oczywiscie straznicy wyposazeni adekwatnie do miasta i dopiero na pietrze teleportacja po wejsciu w jakiestam drz/wi/ndę albo znów po rozmowie z recepcjjonista na konkretnym pietrze. Acz trzeba uważać, by nie było to zbyt męczące. Ew. na konkretnym pietrze wchodzic normalnie do swojego pokoju z mozliwoscia ogladania sasiadow zza sciany, jednakze drzwi do pokoju moze otworzyc wylacznie wlasciciel i kazdego kto bedzie chcial sie wsliznac zaatakuja straznicy. Wtedy jedyna opcja wtargniecia do cudzego pokoju, to grupowy atak, kiedy jedni zajmuja/zabijaja straznikow, a inni wlaza do pokoju zanim sie drzwi zamkna, ale jednak lepeij bez takich akcji... bo wiadomo jak to sie skonczy. Jednak bylbym za tym, by pokoj byl tylko dla wlasciciela.

A to, że pokój szybko się zapełni - można rozwiązać albo możliwością rozbudowy o kolejne pomieszczenia (pojawiają się w lokacji dodatkowe pokoje, a stuff zostaje nienaruszony) - każda rozbudowa stopniowo coraz droższa, ale wygodna, bo dostęp do wszystkiego naraz. Albo po prostu mozliwosc wykupienia kilku oddzielnych pokoi dla kazdej postaci (mozna dac limit np. 5 na kazde miasto/hotel), no i kazdy nastepny tez moglby byc drozszy od poprzedniego. Oszczedni i tak beda zakladac nowe alty, by wykupic dodatkowe pokoje :P To już tak samo jak z namiotami.

Można też np. na każdym piętrze dać pokój z workbenchami i strażnikami. Żeby coś wykrafcić trzeba wyjść z pokoju, ale przynajmniej nie trzeba lecieć na drugi koniec miasta. A ograbić nas mogą wyłącznie mieszkańcy budynku/piętra.


Quote from: Wichura
Od marzeń i "niech ktoś" jeszcze się nic nie zmieniło. Żeby się zmieniło, trzeba się pomozolić i coś od siebie dać
Przyznam, że... mam sporo pomysłów. Nawet sobie jakiś czas temu założyłem pliczek o nazwie pomysly na wlasny serwer fo.txt i mam tam juz sporo punktow wypisanych. Problemem jednak jest to, że kompletnie nie ogarniam :P Jako swieżoupieczony mgr inż. informatyk coś tam programowania liznąłem, jednak nie jest to coś, co uwielbiam. Obczajałem te fonlinowe narzędzia, ale w sumie nie umiem (albo zbyt wielkim leniem jestem) nic konkretnego w nich zrobić. Orientujecie się może, czy są na YT jakies sensowne tutoriale w języku EN/PL dot. tych narzędzi?

Jeśli chodzi o ciekawą rozgrywkę i efekt pierwszego razu - to mi najbardziej się podoba Slave Camp na TLA - po prostu uwielbiam ten motyw. Ja bym go jeszcze lekko "udoskonalil", zeby troche bardziej prowadził za rączkę. Tj. np. jakiś NPC może nam wspomnieć w trakcie dawania swoich questów, bądź w nagrodę za zrobienie wszystkich, do kogo możemy się udać, by zrobić inne przydatne questy. Oczywiście nie musi podawac wszystkich ani wdawac sie w szczegoly, ale np. wspomnienie nicka kolejnego NPCa i wspomnienie, ze koles jest dobrym traperem moze byc juz spora podpowiedzia. Dzieki takiej wskazówce domyślamy się, że u niego sie nauczymy zdejmowania skór i może czegoś jeszcze. Gdyż tak jak teraz - gadaj ze wszystkimi i sam odkrywaj, ktory co daje (a jak zle pogadasz, to kula w leb), albo zajrzyj do wiki jest zmudne i nudne. Zazwyczaj sie idzie na latwizne, sprawdza w wiki, co warto a co nie i sie tylkoo to robi. Ja natomiast jestem za tym, by jak najwiecej sie dowiedziec bezposrednio z gry, by nie trzeba bylo zagladac do wiki. Np. zeby NPC nas uczyl (poprzez q), skad zbierac okreslone rodzaje surowcow itp. Taki wbudowany tutorial krok po kroku.

Ja sie wciagnalem do FO, bo mi jakis ziomek powiedzial, co jak sie robi i od czego zaczac, pokazal mi jak sie robi namiot i podstawy kraftingu. Dał mi wędkę, a nie rybę. A o istnieniu wiki dowiedziałem sie ho, ho pozniej. Mając więc taki fajny interaktywny tutorial można by zaciekawić Nowych Graczy i zatrzymac na dłużej. Bo tak to przychodza, coś tam zrobią, stuffu nazbierają, ktoś ich zabije, tracą all. Wielu już teraz rezygnuje, inni wracają i próbują ponownie, ale jak nie ogarną podstaw i ktos im nie podpowie lub sami wiki nie znajda, to cieeezko.

Dla przykładu - ostatnio mi kumpel polecił nowy serwer do Diablo 2 - Median XL https://tsw.vn.cz/how-to-join/ na którym jest nowych możliwości od ciula i ciut ciut. Wszystkie skille są nowe, jestt ich dużo więcej, są nowe itemy, plecak i skrytka maja większą pojemność, kostka horadrimow jest dostepna od poczatku  i ma... 80 pol pojemnosci zamiast 12 i umozliwia... cuda na kiju! Ale bez wiki ciężko tam ogarnąć cokolwiek. Gra wygląda tam bardzo ciekawie i fajnie, ale jak patrze na ogrom nowosci i "grubą" wiki, bez której ciężko grać, to aż mi sie odechciewa :P Już wole poswiecic czas na gre na BN, niż jakims prywatnym serwie, na ktorym granie bardziej przypomina single player, ale jednak ma unikalne mozliwosci.

Zatem należy się skupić na nieodstraszaniu nowych, wyjaśnianiu z czym to sie je za pomoca questów. No i pasowałoby - jak w oryginalnym Falloucie - zrobić questy, które nas poprowadzą do kolejnych miast. Jesli jednak będą to miasta niestrzeżone, to malo osob sie odwazy by tam pojść, Ja do innych miast chodze tylko dlatego, ze zbieram hajs od NPCów i staram sie ich odwiedzic jak najwiecej (w miastachh strzezonych). Natomiast do niestrzezonych chodze tylko po perki i do Redding na kraft (bo najblizej z prywatnej kopalni).

Zaś do PvP chyba lepsze niż TC bylyby jakies areny PvP - coś w stylu Hinkley, ale umieszczone w miastach, gdzie kłębi się dużo ludzi, można się z kimś zgadać i sobie robić takie drużynowe strzelanki - do wygrania jakies losowe itemy. Ma to również ogromną zaletę, gdyż w każdym "pojedynku" można być w innej ekipie, a nie tylko z ludzmi ze swojego gangu. Np. zagadac do NPC'a jaką ilość graczy przewidujemy np. 1vs1, 3vs3, 5vs5, 10vs10 - i czekamy aż odpowiednia liczba graczy się zgłosi - wtdey odliczanie i pojawiamy sie w grze w danym skladzie - czesto losowym (jesli sie ktos wcisnie w "umowiona" rozgrywke). Dodatkowo w takich rozgrywkach albo nie tracimy wlasnego sprzetu, bo dostajemy go od NPC'a jak w Hinkley, albo kupujemy ten stuff od niego. Dzieki czemu tydzien krafcenia nie idzie na marne w 20min :P Albo po prostu hajs "wpisowy" na wejsciu o stalej stawce. Do tego jeszcze dodac opcje zakladow dla osob nieuczestniczacych w rozgrywce :P



Ew. zachować TC, ale w każdym mieście zrobić część neutralną, gdzie TC nie działa - dać tam przynajmniej jednego tradera, może lekarza jeszcze, questy.

7
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: December 25, 2015, 10:59:52 pm »
W sumie to Wichura bardzo dobrze to ujął. Pomysł z domkami przywodzi na myśl Tibię, ale z drugiej strony... Tibia ma ogromną popularność (ja pierwszy raz w życiu grałem jakieś 2 miesiące temu, więc podobno najlepsze wrażenia przegapiłem :P). Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by upodobnić FO do Tibii. Też kiedyś myślałem o tym, by dało się kupować jakieś pokoje hotelowe - tak by lokacja pokoju była generowana dla każdego gracza - większe bezpieczeństwo i praktycznie brak limitu pojemności. Miałoby to ogromną zaletę, gdyż więcej graczy by się spotykało w mieście - przy wejścio-wyjściu do takiego hotelu. A i nie trzeba by było tyle km łazić po mapie :P Chociaż całkowita rezygnacja z namiotów też nie jest dobrym pomysłem.

TC również nie jest idealne. Już pomijając system walki, gdzie trzeba klikać ppm żeby zmienić atak/chodzenie (atak można skrótem klawiszowym A, a chodzenia sie chyba nie da?) i nie wiem jak inni, ale ja pomimo blisko 2 lat grania (chociaż ostatnio ciężko to nazwać graniem) jak mi ktoś znienacka wyskoczy to wpadam w panike i zanim wyklikam prawym guzikiem chodzenie lub atakowanie, to już jestem martwy :P Więc z mojego n00bowskiego punktu widzenia TO najbardziej odstrasza nowych. Gdyby walka odbywała się jak w innych grach - czyli klikam lpm na ziemi, to idę, a klikam lpm na przeciwniku to strzelam, a np. klikam ppm na przeciwniku to strzelam serią lub celowanym - nooo tooo by była bajka :D Co prawda mało to Falloutowe, ale by sporo ułatwiło.

TC również odstrasza z tego względu, że n00by prawie w ogóle do takich miast nie chodzą, bo zwykle kampi tam jakiś gang i na dzień dobry kula w łeb albo seria w plecy. Jeszcze sie nie zdarzyło, zeby ktos sie przywitał albo coś - nie znamy cie - giń skurwyjebanysynu! Zatem przez to, ze miasta te są niestrzeżone i prawie co chwila odbywa sie tam TC, to albo sie tam biega w blue suicie zeby cos wykrafcic i wyjsc, albo wziac jakiegos perka i wyjsc, albo jak sie juz troche ogarnia, to sie kampi i wybija innych n00bow, albo ostatecznie zbioera ekipe i uczestniczy w TC.

Zaś co do nowej krwi w grze... jak ja zaczynałem te +/- 2 lata temu, to byłem faktycznie nowy w fonline (ktoś dał link w komentarzu na gry-online), więc wszystko było dla mnie nowe, fajne, straszne, ciekawe, fajne, wkurwiajace, fajne. Ale jak pograłem chwile dluzej, nauczylem sie ogarniac sam kopalnie, kraft itp. Najbardziej zabawe popsuly wszelakie autoclickery (z jednej strony na chuj klikac godzine, jak autoclickiem mozna to zrobic w 5min, albo w kopalni faktycznie kopac godzine, ale tylko siedzac i patrzac czy ktos mnie nie okrada, zamiast klikac miljjjon razy). To stwierdzilem, ze chyba nie ma nikogo nowego w tej grze - ciagle ci sami gracze pod nowymi nickami, kazdy wie co ma robic itd. Próbowalem sam zwerbowac kilka osob, ale albo pograli dzien albo w ogole wlaczyli, popatrzyli i wylaczyli (wiekszosc niestety nie miala stycznosci z F1&2), albo mowili ze fajne, ale nie chca sie teraz wciagac w zadne mmo.

Największą wadą FOnline jest to, że na początku jest fajnie, bo jest kraft i questy i możliwość PvP. A później jest nuda, bo się okazuje, że do 24 czy 36lvlu (zaleznie od serwera) postać jest mało efektywna i "prawdziwe granie" zaczyna sie najwczesniej od tego lvlu albo lepiej. Więc nieogarnięci bawią się w poznawanie świata, a jak już zobaczą ocb to skupiają się na stworzeniu OP buildu, albo kopiowaniu cudzych i expieniu mozliwie najbardziej efektywnym, by nowym altem w 1 dzien wbic 36lvl. Pozniej sie traci czas na zbieranie stuffu do TC, a na koniec - jak sie jest nieogarem jak ja - traci sie caly stuff w kilkanascie minut ginac ze 20 razy :P

Przed tymże 24-36lvlem "praktycznie nie ma co robic" (gdy sie juz ogarnie) - mozna isc na karwany i dostać wpierdol od ruskich albo innych. Mozna robic kilka powtarzalnych nudnych questow. Mozna chodzic na moby (alieny itp). Albo krafcic i zbierac hajs na baze samochod i chuj wie co jeszcze. A gdy sie juz osiagnie owy lvl i zrobi zaplanowany build to wtedy albo WH albo TC. A questy... nie wiem jak inni, ale ja robie tylko te na poczatku tam gdzies do 3-5lvlu, a potem tylko takie ktore daja jakis perk czy cos. A WH i TC zwykle padają ofiarą małej ilości graczy... 100-200 osob naraz, gdzie na oko polowa to boty, kolejna polowa (ćwierć) kampi w bazach i namiotach, to tam raptem kilka osob gra. Przydałby się serwer, na którym by było z 500-1000 graczy ;) Pytanie tylko jak to osiągnąć. Niby na świecie tyle miliardów ludzi, fanów F1&2 też niby nie brakuje, fanów wszelakich innych MMO tymbardziej, więc... gdzie oni wszyscy są?

Quote from: mkhammer
Graczy jest coraz mniej, a większość z tych, którzy pozostają, coraz bardziej cierpi na tak zwane niedojebanie mózgowe.
Podpisuję się pod tym rękami i nogami, bo czasami mam wrażenie, że mam niedojebanie mózgowe przy tej grze (i nie tylko :P). Czasami też mi się wydaje (w sumie to wymyśliłem to dokładnie w tym momencie, podczas pisania tego zdania), że możliwe, że dzięki temu, że (ile będzie tych "że"?), że ta gra jest taka konfigurowalna i każdemu się marzy, co by tu w niej zmienić, sprawia, ŻE przestają grać, a zaczynają mieć niedojebanie mózgowe :P

8
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: December 24, 2015, 12:54:14 am »
Siema Behe!
Jak tam idą prace nad tym: http://forum.fonline-reloaded.net/index.php?topic=5992.msg77952#new  ::)
Quote from: Behe
do NC najlepiej byłoby zrobić generator, najprościej i najwygodniej chyba - w formie strony www (mam zamiar zrobić, ale najpierw musze te interfejsy ogarnąć :P zamierzam przez święta coś podłubać, bo nuda w domu)
:P

9
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: December 23, 2015, 10:49:52 pm »
Przyznam, że mi również doskwiera... hm... dyskomfort spowodowany tym, że każdy chce mieć (i zazwyczaj ma) najlepszą broń - tudzież u graczy ciężko spotkać inne bronie niż Xl, Pancory, plasmy, avengery itp. Słabsze bronie się widuje głównie jako złom z przypadkowych enco.

Przeczytałem wszystkie Wasze wypowiedzi, trochę sam pokminiłem i... wymyśliłem coś takiego:
(Pewnie jak zwykle będzie to trudne do wykonania, ale i tak napiszę, może chociaż część się wykorzysta)

Można by zrobić podział jak w Wiedźminie - tj. inne bronie lepsze do PvP inne do PvE (lub inne na ludzi, inne na moby). Albo żeby te same bronie po prostu działały na danym celu lepiej lub gorzej. Albo w strefie PvP.

Podobnie można rozkminić z pancerzami - żeby te słabsze były np. lepsze przeciw niektórym broniom, np. skórzany pancerz lepszy na snajperkę lub coś w tym stylu. Albo żeby np. od wagi pancerza była zależna prędkość poruszania się lub odzyskiwania punktów akcji. Dzięki temu byłby sens kraftowania i używania słabszych pancerzy po zdobyciu umiejętności kraftowania CA.

No i kolejny pomysł połączony z powyższym. Jak powszechnie wiadomo - większość popularnych gier MMO typu WoW/LoL utrzymuje swą popularność dzięki temu, że w drużynowej grze PvP są klasy postaci - tank, healer, snajper, bg itd. Gdyby np. narzucić konieczność lub przynajmniej wskazanie (większa skuteczność) na to, by w każdej ekipie była przynajmniej jedna postać każdego typu, to unikałoby się np. sytuacji, gdzie wszyscy mają PA i Avengery, i jest ich 10... i nikt ich nie ruszy. Każda klasa postaci również mogłaby mieć bronie, ale przede wszystkim pancerz odpowiednio dopasowany do klasy - żeby to miało ręce i nogi.
Żeby rozróżnić klasy postaci najlepiej uzależnić je od jakichś konkretnych perków, dzięki czemu też nie będzie możliwości wybrania takich perków przez jedną postać, np. healer, sharpshooter, brd itp. ew. dodać nowy perk określający klasę postaci, który doda np. kilka % do skilla. I oczywiście zwiększyć perk cap o 1. Albo coś w tym stylu. Co prawda takie działanie wymusi posiadanie kilku altów - o różnych klasach, ale nie każdy lubi grać każdą klasą, więc nie powinno być tragedii z tysiącem altów.

Ew. najprościej można spopularyzować słabsze (mniej popularne) bronie poprzez dodanie achievmentów polegających np. na zabiciu określonej ilości mobów/ludzi/graczy przy pomocy tych broni - zawsze to jakaś motywacja, nawet jeśli jedyną nagrodą byłby wpis na liście perków/osiągnieć.

Zaś co do stuffu u NPCów - z tym rzeczywiście pasowałoby coś zrobić. Pamiętam, że jak zaczynałem i nie wiedziałem, co gdzie i jak, a jedyne co umiałem wykraftować to ammo 10mm :P to, wtedy zdarzało mi się kupić jakiś Combat Shotgun albo CA, ale jak już ogarnąłem kraft, to nie kupuję prawie nic.
Stuffu rzeczywiście mają za dużo, ale jak się zmniejszy jego ilość, to... nic się nie zmieni, bo i tak prawie nikt nie kupuje (przynajmniej broni i pancerzy), a znów jak będzie za mało stuffu, to jakiś ruski czy inny bot będzie kampił i wykupował wszystko dla siebie. Zatem myślę, że można by np. dać mniejsze prawdopodobieństwo na wykraftowanie zajebisstych rzeczy (rzadsze bonusy), natomiast u NPCów dać stuff z bonusami - wtedy warto będzie zajrzeć od czasu do czasu, co tam mają ciekawego. I żeby stuff się często zmieniał - tzn. wyczaiłeś coś fajnego - starczy Ci czasu na dojście do banku lub bliskiej bazy po hajs, albo stuff się zaraz zmieni lub ktoś go wykupi. Przy okazji więcej osób będzie nosić hajs po mieście, co da "pracę" złodziejom i zwiększy (wspominany) poziom wkurwienia :P

No i nie mogę się doczekać, kiedy bronie się będą stackować! Bo czasami mnie chuj strzela jak musze tyle przewijać, co prawda z shiftem jest szybciej, ale jak trzeba więcej kupić lub sprzedać, to czasami brakuje czasu, żeby wszystko przerzucić :P Powinno być tak jak w oryginalnym Falloucie - czyli takie same bronie w takim samym stanie (zużycia, załadowania, bonusów) są stackowane na jedną kupę. Przy okazji byłoby to przydatne, by szybciej znaleźć kilka itemów z takimi samymi bonusami, albo przynajmnniej, żeby te bez bonusów i 100% wytrzymałości się stackowały.

Tak mi się jeszcze przypomniało, że ktoś wspominał o polskich i innych ogonkach w nickach ąęłóźćż i NameColorizing - do NC najlepiej byłoby zrobić generator, najprościej i najwygodniej chyba - w formie strony www (mam zamiar zrobić, ale najpierw musze te interfejsy ogarnąć :P zamierzam przez święta coś podłubać, bo nuda w domu). A gdyby już był generator, to w nim można umieścić klawiaturę ekranową z tymi specjalnymi znaczkami. Chociaż tak mi też teraz przyszło do głowy (aż dziw, że nigdy wcześniej na to nie wpadłem), żeby po prostu robić zapis loga (klawisz F2) i z niego kopiować nicki - zawsze się męczyłem z ręcznym rozszyfrowywaniem cyrylicy ze screenów :P Ale faktem jest, że szybciej się robi screena, niż najeżdza na kogoś kursorem, żeby w logu zapisać nick.




Chodzi mi jeszcze jedno po głowie, ale to już pewnie bez pomocy knura (hehe) cvet'a się nie zrobi. Mianowicie możliwość zapamiętywania nicków na ekranie logowania. Albo w formie listy rozwijanej, albo coś w stylu Diablo2 lub Wow'a.

10
Polskie Pustkowia / Re: Odpalenie serwera dla (przyszłych) FOdevów.
« on: November 10, 2015, 05:03:56 pm »
Zapowiada się ciekawie ;)

Już sam fakt wywalenia ruskiego i dodania polskiego jest niemalże wystarczający :P Brak ruskiego = brak cyrylicy na czacie, a w szczególności w nickach - przynajmniej będzie wiadomo, co wpisać do NameColorizing (czy jak się tam to zwało). Natomiast polski może pozytywnie wpłynąć na questy - ja robiłem tylko te, które albo dawały szybko expa, albo jakieś support perki, resztę olewałem i expiłem na pustkowiach albo na crafcie. Dodatkowo, jeżeli aktualne questy są takie same jak w obecnym Reloaded, to może to pozwolić na poznanie questów leniwym i mniej zaznajomionym z angielskim ;)

Natomiast moja główna sugestia jest następująca - napiszę tutaj, by nie zaginęła w gąszczu sugestii ;) - marzy mi się, by w FOnline był system dziennych/tygodniowych questów oraz/lub achievmentów. Jak pokazują m.in. gry na smartfony - jeżeli za codzienne zalogowanie i wykonanie prostego zadania dostaje się nagrodę, to nawet jak się człowiekowi nie chce zbytnio grać, to raz dziennie sobie włączy by tą nagrodę otrzymać. Za utrzymanie (wykonywanie) codziennych zadań przez kilka dni z rzędu otrzymuje się jakąś wyższą nagrodę. Zaś tygodniowe questy - jakieś losowe 3 zadania, na których wykonanie jest 7 dni - można w 1 dzień, a można po trochu codziennie. W świecie FOnline wydaje mi się, że jedyną słuszną nagrodą za takie questy byłyby pieniądze, ew. amunicja (np. jakaś rzadka). Achievmenty również motywują - np. wycraftuj 100 CA, zabij 200 szczurów itp. - raz, że wykonuje się to samo, a dwa że motywuje by dobić do tej punktowanej ilości. Taka dodatkowa rozrywka poza PvP ;)

11
Polskie Pustkowia / Re: Interfejs
« on: November 06, 2015, 11:09:54 pm »
Dzięki za ostrzeżenie ;)
Ja nołlajfię już od daawna - najwyższa pora obudzić się z letargu :P

Tak sobie czytam jeszcze raz wszystko, co tu zostało napisane i... zastanawiam się... czy nie prościej by bylo i czemu do tej pory nikt tego nie zrobił, żeby poprostu konwertować wyniki z oryginalnego Interface Editora z SDK na format .ini? Bez bicia przyznaję, że nie ogarniam go w ogóle, stąd pomysł na zrobienie własnego, wygodniejszego ;)

12
Polskie Pustkowia / Re: Interfejs
« on: November 05, 2015, 10:43:54 pm »
Witam
Wczoraj obroniłem magistra, więc już będę miał chwilkę czasu ;)
Nie chcę rzucac słów na wiatr i zapowiadać jakichkolwiek terminów, ale w wolnej chwili - może w przyszłym tygodniu (jak już skończę oblewanie mgr) spróbuję coś podziałać nad tym projektem. Jak to się mówi w świecie FOnline "soon" ;]

Minęło sporo czasu - myślałem, że Wizard mnie uprzedzi i skończy swój GUI Maker wcześniej, ale jednak nie.

13
News and Announcements / Re: Changelog 19/09/2015
« on: September 24, 2015, 04:30:38 pm »
You're right DesertHero - the game is simply boring. Most games would have made achievments, chellenge daily and weekly, occasional quests.

The introduction of my above solution would be so good that each alone would have to try to get the implant. Money can themselves transmit other players.

14
News and Announcements / Re: Changelog 19/09/2015
« on: September 22, 2015, 09:17:34 am »
No amount of money will not even chance. Because weak players are always poorer than the better ones. In addition, the money can be earned in large quantities even if the encounters, so organized faction earns the money quickly. A lone players ... probably never :P

Although if so FOnline think it is rather a team sport, so if you play by yourself is not profitable, it will be those players less - will connect to the factions.

15
News and Announcements / Re: Changelog 19/09/2015
« on: September 21, 2015, 03:28:45 pm »
The problem with implants is because getting them is the result of chance (probability). By which one can have bad luck and 99/100 times not to hit, while others may have the same number of times as likely to win. In addition fractions can collect implants at the store and then distribute to their members - this created another imbalance because the stronger factions will gain them more often than weaker. And they will have more of them, the stronger they will - a vicious circle. In addition, the acquisition of the TC makes a strong fractions of non-stop control of the city and are becoming more implants and other unique equipment.

I don't know how difficult it would be to implement, but I have the following idea would solve.

Implants would be issued or sold by the NPC, but apart from the cost of money would be a requirement, for example, kill a specific number of players during the TC or a specified number of security guard during the WH. This would require on the occasion of major rip in the team that every player could have killed roughly the same required opponents. This allows each player, regardless of possession and number of factions would have an equal chance of getting implants. Having met the conditions NPC can pick or buy one implant and the counter resets and you again meet the condition. Just in case you could also add a limit on the maximum amount of acquired in this way implants, or from time to time increase the requirements.


It all finally again can cause a situation in which it is hard to kill players during the TC, but you can catch up with WH. Alternatively, it might designate at least one city, which is not a strong incentive to worry about or that such factions. Above a character's level was not possible to participate in the TC in this city. So there might be done fighting the weaker faction (or with weaker equipment).


The text was translated by Google Translate, below is the original in Polish:
Spoiler: show
Problem z implantami jest dlatego, że zdobycie ich jest wynikiem przypadku (prawdopodobieństwa). Przez co jedni mogą mieć pecha i 99/100 razy nie trafić, zaś inni mogą tyle samo razy częściej zdobywać. W dodatku frakcje mogą zbierać implanty na zapas i później rozdawać swoim członkom - z tego powstaje kolejna dysproporcja, bo silniejsze frakcje będą zdobywać je częściej niż słabsze. A im będą ich mieć więcej, tym silniejsze będą - błędne koło. Dodatkowo zdobywanie ich w TC sprawia, że mocne frakcje non-stop kontrolują miasta i zdobywają coraz więcej implantów i innego unikalnego sprzętu.


Nie wiem, jak trudne byłoby to do zaimplementowania, ale mam następujący pomysł by to rozwiązać.


Implanty byłby wydawane lub sprzedawane przez NPC, ale oprócz kosztu pieniężnego byłby wymóg na przykład: zabicia określonej ilości graczy podczas TC lub określonej ilości strażników podczas WH. Wymagałoby to przy okazji większego zgrania w drużynie, by każdy gracz mógł zabić mniej więcej tyle samo wymaganych przeciwników. Dzięki temu każdy gracz bez względu na posiadanie i liczebność frakcji miałby równe szanse na zdobycie implantów. Po spełnieniu warunków można u NPC odebrać bądź wykupić jeden implant, a licznik zeruje się i trzeba od nowa spełnić warunek. Na wszelki wypadek można by również dodać limit maksymalnej ilości zdobytych w ten sposób implantów, bądź co jakiś czas zwiększać wymagania.


To wszystko ostatecznie znów może spowodować sytuację, w której ciężko jest zabić graczy podczas TC, ale można to nadrobić przy pomocy WH. Ewentualnie można by wyznaczyć przynajmniej jedno miasto, którego nie opłacałoby się przejmować mocnym frakcjom lub żeby np. powyżej jakiegoś poziomu postaci nie było możliwe uczestniczenie w TC w tym mieście. Dzięki czemu tam mogłyby się odbywać walki słabszych frakcji (lub ze słabszym wyposażeniem).

Pages: [1] 2 3