FOnline: Reloaded
Other => Vault Archives => Polskie Pustkowia => Topic started by: Lavi on July 18, 2017, 06:27:23 pm
-
Witam, gram w Fonline od paru dni nielicząc przygody z nim parę lat temu.
Przejdę do sedna sprawy. Otóż dzisiaj natknąłem się na delikwenta o nicku "Die for metal". Jakiś rusek stąd podejrzenie o cheat. Grajac z bratem natknąłem się na niego dokładnie 3 lub 4 razy (nie licząc spotkań przez brata) co kończyło się postrzeleniem z pistoletu plazmowego lub poszatkowaniem z minigun'a. Dziwi mnie jedynie fakt, że typ znalazł mnie w random encounter w przeróżnych miejscach na mapie w okół Hubu tak samo jak i mojego brata. Czy jest to w ogóle możliwe, by tak szybko się przemieszczać bez wozu i znaleźć graczy? Dodatkowo napiszę, że znalazł nie tylko mnie i brata, a dodatkowo jakiegoś randoma, który "narzekał" na czacie.
-
Mechanika. nie jest ciezko znalezc ciebie kolo hub
-
Nie no jasne, jakbym trzymał się 2 kratek od hubu to pewnie, że nie. Tyle, że ja latałem w obszarze o promieniu 6-10 od Huba. Czy to północny wschód od Junktown, czy też samo dno na południe od Hubu. Tak czy siak, moim znadniem znajdywał nas za szybko w zadużym zasięgu...
-
Nie no jasne, jakbym trzymał się 2 kratek od hubu to pewnie, że nie. Tyle, że ja latałem w obszarze o promieniu 6-10 od Huba. Czy to północny wschód od Junktown, czy też samo dno na południe od Hubu. Tak czy siak, moim znadniem znajdywał nas za szybko w zadużym zasięgu...
to łapie ludzi nawet oddalonych o 2 kratki :)
-
Jak doliczyć perki oraz skill outdoorsman, może poruszać się dość sprawnie po mapie, nawet bez auta.
No i łapanie z kilku kratek - fakt, wielu graczom na raz może się wyświetlić jeden encounter.
Wokół Hub kręci się zawsze sporo graczy.
To, że część z nich odrzuca grupowe, nie znaczy, że nie traficie na takich co to lubią sobie pognębić niskie lvle i do Was wbiją.
Takie jest właśnie pustkowie :D