Serio uważasz, że będąc członkiem gangu PvP wspomaga to jakoś rozwijanie własnej postaci? Otóż powiem Tobie, że nie. Gram od grudnia 2013 i nie znam tej gry na wylot. Podczas craftingu nikt mi nie pomaga. Nie kupuję też ani nikt mi nie daje tudzież nikomu nie podbieram surowców.
Na grę poświęcam 2-4 godziny wieczorem, max godzinkę rano o ile zechce mi się wstać i parzyć kawę. Rano zazwyczaj czyszczę slavy z surków, trochę pohandluję i jak starczy czasu to zajrzę do TC lockerów. Wieczorem, jeśli się nic nie wydarzy to robię to samo popychając pierdołę na TS ze znajomymi. Od czasu do czasu ogarnę jakąś kwestię mniej lub bardziej techniczną.
Normalna gra wg mnie:
- craftuję, i to też nie nagminnie bo bieganie do adv wb i spowrotem to chuj a nie gra, a pójście z krową i tak zakończy się crashem klienta,
- jak idę po exp z karawany, to w combacie, na dragach, z bronią itp,
- normalnie farmię.
Szkoda czasu na ustawianie sneakerów w karawanach, zbieranie junku lub jak to była swego czasu moda na szukanie SE. Po co? Aby powiedzieć jaki to masz level?
Obecnie mam kilka postaci pod różne style gry, w których można na serio przebierać.
Robisz postać, z gotowymi docelowymi statami, a nie jak to polecają, że niby do rerolla. Szkoda na to czasu.
Tą postacią uzupełniasz braki w stuffie dla tej i pozostałych postaci. Postać zyskuje level, a Ty nie masz bólu o itemy. Proste?
To tyle!