Nie ma gier idealnych, zawsze znajdzie się coś co można zmienić, poprawić, spróbować zbalansować. Nie znam się na wytwarzaniu oprogramowania, ale od znajomego wiem, że to czasochłonne proces składający się na wiele czynników. Ciągle zmiany pod klienta, pisanie dokumentacji, testowanie, naprawianie powstających błędów w kodzie. To wszystko wymaga czasu i zasobów. Zapewne szybciej doczekaliśmy się upragnionego wipe, gdyby nad grą pracowało kilkudziesięciu koderów, grafików, pisarzy, testerów. Nie wiem jak wygląda praca ludzi od Reloaded, nie wiem nawet ilu ich tak na prawdę pracuję nad grą, ale jedno jest pewne, nie mają wystarczających zasobów na przyśpieszenie rozwoju stąd też konkursy na nowe lokacje. Szkoda, że uczestniczą w nich raptem dwie, trzy osoby, które faktycznie przysiadły i coś własnego od siebie dali.
Swoją małą cegiełkę dołożyłem na tyle ile mogłem, chyba to lepsze niż siedzenie i czekanie.
Nie ma też sensu porównywać Reloaded oraz Aop. Inna liga, inny target, ale przyznaj nie popisali się wipem, niesmak pozostał.